Poznaj moją pasję - daj się oczarować..

Poznaj moją pasję - daj się oczarować..
Poznaj moją pasję... daj się oczarować..

piątek, 25 października 2013

Jak powstaje sutaszowy projekt i.. spaghetti,bo dziś Światowy Dzień Makaronów :)

Widzę, że zaglądacie, a ja ostatnio byłam troszkę zajęta i Was delikatnie zaniedbałam.
Niedawno założyłam zakładkę z postami, gdzie zamierzam dzielić się nie tylko sutaszowymi nowościami i biżuterią zrobiona przeze mnie, ale dodam tutaj także troszkę mojej codzienności ;)
Dzisiaj pojawi się przepis na Spaghetti.
Jak już wspomniałam o sutaszu, w tym momencie haftuję kolczyki w kolorach fioletowo - czarnym.
Fiolet to mój ulubiny kolor, a ponieważ ostatnio dostałam paczuszkę z duża ilością szklanych ozdób do sutaszu - odrazu wpadła mi w oko ta fioletowa szklana łezka. Na przekór powiedzeniu "Szewc bez butów chodzi" - uznałam, że będą to w końcu kolczyki dla mnie :))    
Dla tych, którzy są ciekawi jak powstają sutaszowe zawijasy, poniżej  zdjęcie z moim wstępnym projektem i już wykonanym wg niego kolczykiem - muszę go jeszcze tylko troszkę dopieścić świecidełkami :))


Przyznam się szczerze, że to mój pierwszy kolczyk, który wyszedł prawie identyczny jak ten wstępnie narysowany. Zazwyczaj mam tak, że jeśli już przyjdzie mi do głowy jakiś sutaszowy pomysł na kolczyki czy wisior, to w trakcie szycia zmieniam całkowicie koncepcję i lecę jak mnie wyobraźnia poniesie.
Ostatnio pogoda Nas rozpieszczała i pozwoliła nacieszyć się jeszcze troszkę piękną, polską złotą jesienią. Z tego względu dopadło mnie sutaszowe lenistwo, ale obiecuję poprawę ;)

 Poniżej podaje przepis na spaghetti, osobiście uwielbiam makarony w każdej postaci.
30 dg mięsa mielonego ( karkówkę lub pół na pół wieprzowo-wołowego)
100 g startego zółtego sera
papryka
koncentrat pomidorowy lub jeśli ktoś woli iść na łatwiznę to Fix lub słoik z sosem ;)
1 mała marchewka
ząbek czosnku
makaron

Czas przyrządzenia: około 25 minut.
Cebulę i czosnek delikatnie podsmażamy na patelni, do tego dodajemy pokrojona w kostkę paprykę - smażymy kilka minut. W tym czasie wstawiamy na gaz garnek z wodą na makaron :)
Gdy już mamy podsmażone warzywka dodajemy na patelnię nasze mięso - doprawiamy pieprzem i solą. Polecam pieprz ziołowy, daje lepszy aromat. W zasadzie to pieprz ziołowy używam zawsze do każdej potrawy - zupy, sałatki, sosy.
Całość smażymy około 8 minut na średnim ogniu.
Jak już się nam mięsko podsmaży wlewamy na patelnie koncentrat pomidorowy (Fix lub słoik z sosem), tarkujemy do tego marchewkę.
Zmniejszamy płomień na delikatniejszy i tak pichcimy całość około kolejnych 8 minut.
 
Jeśli robimy sos z koncentratu musimy go jeszcze troszkę doprawić do smaku - solą, pieprzem, bazylią i oregano. Ja oregano doprawiam nawet gotowy sos ze sklepu, już pod koniec gotowania, dzięki temu Spaghetti nabiera typowo włoskiego aromatu ;)
Ugotowany makaron wykładamy na talerz, posypujemy go startym serem, wierzch polewamy naszym sosem i znów dekorujemy startym serem.

Smacznego i do napisania! Miłego weekendu ;)

2 komentarze: