Dzisiaj muszę się przyznać trochę mnie poniosło z sutaszem i oprócz ukończonych ażurowych kolczyków z poprzedniego posta, skończyłam również wisiorek.
W zasadzie to miały to być kolczyki, ale ponieważ Piastek pustyni (kamień) okazał się troszkę ciężki jak na ucho, uznałam, że dokończę i zrobię z niego wisiorek :)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Poowolnymi krokami nadchodzi jesień (wiem, wiem, że mamy sierpień), ale chyba każdy się ze mną zgodzi, że pogoda to Nas ostatnio nie rozpieszcza.
Do wisiora przygotowałam małą stylizację "z sieci". Powiem szczerze, że jeśli chodzi o dobiór ubrań i dodatków jestem minimalistką... ale spodobało mi się to kompletowanie ubrań do uszytego przeze mnie sutaszowego świecidełka...
Zapomniałam Wam się pochwalić, że jakis czas temu odpoczywając od sutaszu ( troszkę, bo pojawia sie jego motyw) uszyłam sobie po raz pierwszy w zyciu Etui na telefon, ale to w następnym poście!
Pozdrawiam!
Kategorie:
- Biżuteria inna (1)
- Biżuteria ślubna Sutasz (2)
- Bransoletki z zawieszką (9)
- Kreatywny Kuferek (1)
- Sutasz (12)
- Sutasz bransoletki (6)
- Sutasz kolczyki (26)
- Sutasz komplet (4)
- Sutasz wisior (2)
- Trochę codzienności.. (4)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Genialny wisior, czerń pięknie okala piasek pustyni.
OdpowiedzUsuńDzięki :))))
Usuń